Do usunięcia tego zagrożenia pospieszyła OSP z Gorzowa i pomogła OSP z Praszki (tylko tam była autodrabina o odpowiedniej wysokości).
Wielkie słowa podziękowania dla STRAŻAKÓW!
Co dalej? Pozostałą część krzyża trzeba usunąć z wieży jak najszybciej, bo zagraża bezpieczeństwu i w każdej chwili może spaść. A nie będzie to łatwe: z wysokości 60 m zdjąć 5-metrowy ciężki żeliwny krzyż.
"Św. Józefie, miej nas w swej opiece"!
Na zdjęciu poniżej uszkodzony krzyż na wieży.
Więcej zdjęć w Galerii kliknij tutaj.
